Korzystając z dobrodziejstw portali społecznościowych wiele osób poszukuje pomocy dotyczącej budowania swojej pierwszej strony internetowej. Jak to wygląda w praktyce? Co jest czym? Czy ufać reklamom? Co to jest CMS? Czym jest domena? A dlaczego serwer jest taki drogi? Co to jest DNS? Czy SSL jest potrzebny? I wiele wiele wiele więcej… naprawdę wiele więcej.
Dziś SSL i kłódka…
Co robi SSL?
Wszystkie certyfikaty dostępne na rynku mają coś poświadczyć – tożsamość, podmiot, stronę, domenę itd. Przykładowo Certyfikat Kwalifikowany (inaczej znany jako „bezpieczny podpis elektroniczny”) poświadcza Ciebie jako osobę i dzięki niemu możesz się zalogować do systemów różnych urzędów i załatwić w nich sprawę lub podpisać w niektórych bankach dyspozycję o przelewie.
Certyfikat SSL w zależności od poziomu walidacji weryfikuje Twoją stronę internetową (domenę). Pamiętaj, że im bardziej szczegółowa walidacja tym większa wiarygodność. O rodzajach certyfikatów SSL opowiem za chwilę.
Certyfikat SSL, prócz tego że ładnie wygląda na pasku adresu, pełni również rolę zabezpieczeń i szyfruje komunikację między Twoich urządzeniem, a urządzeniem na którym znajduje się strona internetowa/poczta elektroniczna.
Po co to szyfrowanie?
By móc się zalogować do jakiegoś zasobu, powiedzmy Twojego konta w banku musisz podać swoją nazwę użytkownika i hasło. Osoba znająca metody podsłuchiwania może spróbować podejrzeć Twój ruch w sieci i przechwycić te dane, co w konsekwencji może doprowadzić do utraty środków pieniężnych, oczywiście jeśli nie korzystamy z dodatkowych metod zabezpieczeń (np. SMS KOD, TOKEN). Jeśli nasza komunikacja odbywa się w sposób szyfrowany, złodziej zamiast naszej nazwy użytkownika i hasła dostanie jedynie zaszyfrowany ciąg znaków, który bez klucza jest niemożliwy do rozkodowania.
Szyfrowanie pomaga w znacznym stopniu chronić dane logowania czy dane osobowe przekazywane przez np. formularz kontaktowy na Twojej stronie.
Szyfrowanie to również wizerunek i…
Niektóre przeglądarki w bardzo jaskrawy sposób będą informować użytkownika o braku certyfikatu SSL – nawet jeśli nie jest on wymagany przez prawo czy względy bezpieczeństwa. Jedna z najpopularniejszych przeglądarek Chrome, od pewnego czasu posiada na pasku adresu informacje o certyfikacie, czy jest, czy go nie ma lub czy pracuje poprawnie. Dlatego klienci wchodzący na Twoją stronę mogą zobaczyć coś takiego:
W przypadku gdy nie posiadasz Certyfikatu SSL, coś takiego:

Gdy masz wadliwy Certyfikat SSL coś takiego:

Gdy posiadasz Certyfikat SSL i jest poprawnie skonfigurowany:

… lepsze pozycjonowanie…
Wielu już specjalistów od pozycjonowania stron w Internecie, wypowiadało się o pozytywnym wpływie posiadania SSL. Tylko odsetek z nich twierdzi, że SSL nie jest brany pod uwagę jako czynnik kształtujący wynik wyszukiwania.
Na jednej w wiodących stron mojego klienta, na początku roku zauważyłem, że roboty indeksujące strony w pierwszym momencie prosiły o wyświetlenie zawartości bezpiecznej (https://), dopiero po odmowie (wówczas brak SSL) rozpoczynały pracę po zwykłym protokole http://.
… ale nie gwarantuje, że dana strona jest w 100% bezpieczna.
SSL szyfruje ruch pomiędzy Tobą, a stroną internetow,ą którą aktualnie odwiedzasz. Pamiętaj, że zielona kłódka nie da Ci stuprocentowej gwarancji, że dana strona nie jest zainfekowana przez złośliwe oprogramowanie. Nie da Ci też pełnej pewności, że sklep w którym chcesz właśnie zrobić zakupy jest godny zaufania.